Borkowska

Administrator · Wysłany: Nie 13:51, 25 Mar 2007 Temat postu: Opłaty za CO !!!!!

Proszę zwrócić uwagę na rachunki:
** Po pierwsze: U nie których opłata za ogrzanie klatki schodowej przekroczyłą ogrzanie mieszkania.(kaloryfery na klatkach są wyłączone)
** Zapłąciliśy cąły rok po stawce która obowiązuje od 3 ech misięcy Administrator! policzył 12 miesięcy po nowej zamiast tylko 3 lub2
dlatego żę Co jet rozliczane przez wawel -serwis ,kórego prezes spokrewniony jest z Panem Greniem administratorem. !
** Za ochronę osiedla płąciliśmy przez 2 miesiące w któych jeszcze nie było ochrony.
Proponuję zgłośić to do CBA. I do stowarzyszenia administratorów o wykluczenie tego Pana
Niegospodarnośc administratora oraz korupcja, osiągnięcie kozysci majątkowej - wyłudzenie ,oszustwo .
Mam nadzieję ze P.Geniowi zabiorą upranienia do prowadzenia tekiej firmy.

gość z bloku 17 · Gość

mam jeszcze jedną propozycję ale to już chyba nie dotyczy naszego administratora, bo rzeczywiście gośc przegina.. ludzie jak wam chula sieć netowa, to co oferuje firemka ufo net to jest skandal w biały dzień, chyba naprawde spadliz marsa lib księżyca. a facet który odbiera telefony mówi że nie może nic zrobić.....
ludzi ena tym osiedlu wszystko napieprza gdzikolwiek się nie popartzy to jest do ...ludzie płacą faktury a oni mówią że nie mogą nic poradzić. może trzeba się nad tym zastanowić

kinga · Wysłany: Pon 12:32, 26 Mar 2007 Temat postu:

To prawda... koszt ogrzania części wspólnej ( w bloku 25a) przekracza koszt ogrzania mieszkania.... :!: :!: :!: to chyba duże nieporozumienie.

Jeśli państwo poruszali ten temat z aministratorem- Grenim , to prosze napisać w jaki sposób zostało to skomentowane.

Drugi problem. Przez kilka miesięcy w naszym bloku część przeznaczona na twz. Wózkownie była wykorzystywana przez osiedlowa ochronę.
Pan Greń twierdzi ,że zostanie to uwzględnione w rozliczeniu rocznym...tyleże na wydruku dotyczym rozliczeń , nie ma wyżej wymienionej pozycji. Osobiście nie mam zamiaru sponsorować pobytu ochrony w bloku 25a i płacić za ich zużyte media ( nie wpominam o kosztach wynajęcia pomieszczenia).

madoox · Wysłany: Pon 22:47, 26 Mar 2007 Temat postu:

no nieźle się naczytałem..zasadnicze pytanie...czy administratora niektórzy mająwpisanego w hipotekę? Pytam ponieważ zdarzały się takie historie w Warszawie. Jeśli nie to moze go po prostu wyrzucić na zebraniu? Tak sie składa ze wspólnota ma większe prawa niż developer czy administrator budynków.

kinga · Wysłany: Wto 13:00, 27 Mar 2007 Temat postu:

My mamy wpisanego gościa do aktu notarialnego.

madoox · Wysłany: Czw 8:24, 29 Mar 2007 Temat postu:

[quote="kinga"]My mamy wpisanego gościa do aktu notarialnego.[/quote]

Właśnie...i tu jest problem, ponieważ dużo trudniej takiego delikwenta usunąć. Normalnie należało sie nie godzić na umowę notarialną w takiej formie, jednakże rozumiem że developer w pewien sposób zmusza do podpisania owych aktów przeniesienia własności wykorzystując koniunkturę na rynku mieszkaniowym, często niewiedzę ludzi oraz to że ludzie i tak podpisza ponieważ przy tak ruchomych cenach i tak im się to opłaci.
Tak czy inaczej zawiązana wspólnota ma większe prawa niż administrator i jak najbardziej trzeba z nim walczyć.

EWA KORYCINSKA

Jako wspólnota nie macie żadnych praw, bo developer zadbał, że macie narzucony Zarząd, a tym samym i Zarządcę. Pisałam w tej sprawie do ministerstwa Sprawiedliwości i według nich wszystko jest w porządku, bo takie mamy prawo. Jedyna rada, to zmiana Zarządu, ale to nie jest takie proste (my to przerabialiśmy). Po prostu w majestacie prawa zostaliśmy ubezwłasnowolnieni w spawie wyboru Zarządu. I należy odróżniać Zarząd i Zarządzającego (Administratowa). Gwarantuję, że Wam się wydaje, że jako przedstawiciele Wspólnoty macie jakieś prawa, nic błędniejszego, po prostu macie ułudę, że cokolwiek możecie i najlepiej nie wyprowadzać Was z błędu. Jeżeli chcecie bliższych informacji, napiszcie.

Renatta

drogo